Ćwiczenia Zapad, czyli “zachód” w języku rosyjskim corocznie obliczone są na efekt propagandowy, na efekt psychologiczny – mówi dr Leszek Sykulski. Ekspert na antenie telewizji Media Narodowe komentował trwające w Rosji i na Białorusi ćwiczenia „ZAPAD 2021”.
Przypomnijmy w manewrach wojskowych udział bierze, oficjalnie, 200 tysięcy żołnierzy Federacji Rosyjskiej oraz kilkanaście tysięcy Białoruskich. Zdaniem Leszka Sykulskiego użycie największych w historii sił militarnych jest przede wszystkim zagraniem propagandowym ze strony Władimira Putina.
Ma to pokazać siłę państwa rosyjskiego. Ma to oddziaływać psychologicznie, ma to wzbudzać strach i niepokój. Biorąc pod uwagę scenariusz tegorocznych ćwiczeń, warto zwrócić uwagę na podany przez stronę rosyjską i białoruską komunikat. (…) Sam scenariusz zakłada deeskalację, ale mamy do czynienia z wieloma działaniami ofensywnymi – stwierdził.
Moim zdanie, to co przykuwa uwagę to jest jedna sprawa. Pamiętajmy, że to co obserwujemy przy granicy białorusko-litewskiej i białorusko-polskiej to już jest element znacznie większej operacji rosyjskich służb specjalnych niż same ćwiczenia Zapad-2021 – dodał.
W trakcie rozmowy pojawiła się również kwestia polskiej mniejszości zamieszkującej na Białorusi. W związku z prowadzonymi działaniami integracyjnymi i praktycznie pewnym wejściu w życie unii Związku Białorusi i Rosji, zdaniem eksperta, polityczne kontakty ze strony Polski powinny być adresowane wyłącznie do Moskwy.
Dzisiaj o kwestii mniejszości polskiej na Białorusi można rozmawiać już tylko w Moskwie. To jest brutalna prawda, taka jest polityka realna – podkreślił dr Sykulski.
Źródło: Media Narodowe