Bez wsparcia Polski imigranci na granicy umrą z głodu i wycieńczenia – to jedno ze zdań, które najczęściej powtarzają posłowie Koalicji Obywatelskiej i Lewicy. Okazuje się jednak, że kolportowane do mediów kłamstwa bardzo łatwo obalić.
W odpowiedzi na powtarzane banialuki w internecie pojawiły się zdjęcia koczowiska. Widać na nich mężczyzn, którzy zajadają ze smakiem wołowinę z konserw. Oczywiście, wcześniej Straż Graniczna faktycznie informowała o tym, że strona Białoruska dostarczyła imigrantom jedzenie. Lewa strona starała się jednak wszystkich przekonać, że jest to kłamstwo.
- Źródło: Twitter.com/CezaryGmyz
- Źródło: Twitter.com/CezaryGmyz
- Źródło: Twitter.com/CezaryGmyz
- Źródło: Twitter.com/CezaryGmyz
Zostały dostarczone im między innymi konserwy i chleby – mówiła rzecznik Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.
Prowiant został dostarczony przez służby Białoruskie.