Gdyby Adam Niedzielski przedstawił potrzebę obowiązkowych szczepień, to ja bym nie miał nic przeciwko – mówi Władysław Kosiniak-Kamysz lider PSL. Tym samym polityk kolejny raz pokazał swoją prawdziwą „korona zamordystyczną” twarz.
Przypomnijmy, to nie pierwszy raz, gdy szef Polskiego Stronnictwa Ludowego potwierdza, iż jest zwolennikiem rozwiązań, które doprowadzą do przymusu szczepień przeciw COVID-19. Jego zdaniem, taką decyzję musi zaproponować ministerstwo zdrowia.
Gdyby Adam Niedzielski przedstawił potrzebę obowiązkowych szczepień, to ja bym nie miał nic przeciwko. Od tego jest minister zdrowia, by podejmował takie decyzje – tłumaczył Kosiniak-Kamysz na antenie Polsat News.
W trakcie rozmowy pojawiła się kwestia „zachęt”, które może stosować rząd, aby Polacy w większej ilości, zdecydowali się na zaszczepienie.
W tych obostrzeniach brakuje mi zachęty finansowej, ulgi podatkowej czy wysłania do niezaszczepionych maila, sms, listu z wyznaczoną datą szczepienia. Musisz odmówić, jeśli nie chcesz przyjść – stwierdził.
Oczywiście, każdy ma prawo odmówić, ale skoro państwo zapewnia każdemu darmowe szczepienia, to niech taka osoba wykona minimalny wysiłek – dodał.
Źródło: Polsat News
gnoj rozrzucac a nie pieprzyc 3 po 3!
Debil niech się szczepi ile tylko razy zechce ,ale łapy precz od innych ludzi.Lewacja powinna być zdelegalizowana .To czystej formy komunizm zmieszany z faszyzmem który też był lewacki
Czas tego komucha wyciągnąć za ryj i powiesić na najbliższej latarni. Dosyć już się napasożytował na naszych podatkach. Te squ— —wysyny będą tak bezczelne do czasu aż nie zaczniemy ich fizycznie niszczyć.
Kamyszek….szczep się ile chcesz….twój wybór…a ludzie sami wybiorą….Ty możesz nawet zniknąć jak Kamysz w wode…hahahaaaa …OT SARKAZM…