Minimum 20 miliardów dolarów w 2021 roku, to szacunki przedstawione przez firmę Moderna odnoszące się do zysków z tytułu sprzedaży szczepionki na COVID-19. Oznacza to, że jest to najbardziej dochodowy preparat w historii produktów medycznych.
Jak informuje gazeta „The New York Times” wartość rynkowa Moderny wzrosła w bieżącym roku blisko trzykrotnie. Obecnie mowa jest o 120 miliardach dolarów. Właściciele i jeden z inwestorów dzięki dochodom ze sprzedaży szczepionki znaleźli się na liście 400 najbogatszych osób w Stanach Zjednoczonych.
Co ciekawe, w ostatnich dniach znacząco wzrosły negatywne komentarze dotyczące polityki firmy. Dr Tom Frieden, kierujący amerykańskim Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom ostro skrytykował producentów za sprzedawanie swoich produktów wyłącznie do najbogatszych krajów świata.
Zachowują się tak, jakby nie ponosili absolutnie żadnej odpowiedzialności poza maksymalizacją zwrotu inwestycji – stwierdził.
Według dziennikarzy „The New York Times” sfrustrowani mają być także przedstawiciele Białego Domu. Ich zdaniem dyrektorzy Moderny obiecali, że w najbliższym czasie zwiększą tempo produkcji szczepionek, aby przekazać je do biedniejszych państw, głównie z Afryki.
Obecnie podejmuje się inwestycje w celu zwiększenia produkcji preparatu tak, by była w stanie dostarczyć miliard dawek do krajów o niskich dochodach w 2022 – informuje Moderna.
Źródło: The New York Times
fridman jest takim samym zlodziejem jak te koncerny mengele ma idealnych nastepcow