Trzecia dawka szczepionki przeciw Covid-19 w Polsce? Minister Zdrowia Adam Niedzielski zdradza szczegóły.
“Doszczepianie” trzecią dawką preparatu przeciw koronawirusowi już ruszyło m.in. w Izraelu. Minister Zdrowia Adam Niedzielski nie ukrywa, że rząd też rozważa taki plan.
Mamy rekomendację ze strony Rady Medycznej, by rozważyć podanie 3. dawki szczepionki w tych grupach, które są najbardziej narażone na ryzyko – poinformował podczas rozmowy z RMF FM.
Nie ma cały czas badań, które by pokazywały przyrost skuteczności, czyli pewną wartość dodaną wynikającą ze zderzenia się z nowymi mutacjami wirusa. Dopóki badania nie wykażą, że trzecia dawka, która prawdopodobnie musiałaby być zmodyfikowana, a nie będąca prostym powtórzeniem, będzie w lepszy sposób niż w tej chwili zabezpieczała przed nowymi mutacjami – to można powiedzieć, że wartość dodana takiej operacji jest bardzo niewielka – dodał.
Szef resortu zdrowia nie ukrywał, że koszt podania trzeciej dawki jest ogromny, podkreślając, że chodzi nie tylko o pieniądze, a również o “całej logistyce, o podejmowaniu pewnej debaty i przekonywaniu ludzi”.
Staram się wyważyć, ile jest w tym wartości dodanej dla zdrowia publicznego, a ile jest w tym interesu firm farmaceutycznych, które chcą sprzedać więcej – powiedział polityk.
Wy skurwysyny z tej obory zwanej sejmem powinniście wstrzyknąć sobie po jednej dawce przypominającej w każde oko.
Za to co zrobiliście z rodakami, to powinno się was rozstrzelać. Jebcie się na ryj, Judasze.