W Sławnie 62-letnia kobieta zmarła na szpitalnych schodach. Rodzina twierdzi, że nikt nie chciał jej pomóc.
29 marca w Sławnie (woj.zachodniopomorskie) 62-letnia kobieta zmarła na schodach w szpitalu. Jak twierdzą córka i zięć zmarłej, którzy byli razem z nią, błagali lekarzy o pomoc, jednak nikt nie chciał pomóc z obawy przed zarażeniem koronawirusem.
Dyrektor placówki twierdzi, że nie doszło do zaniedbań ze strony pracowników.
Aby być w zgodzie z własnym sumieniem poprosiłem o wyjaśnienie lekarza, który był na dyżurze i naczelną pielęgniarek. Sprawę znam doskonale. (…) Pacjentkę przywiozła rodzina. Nie skorzystano z pogotowia ratunkowego. Przywieziono chorą bezpośrednio na oddział wewnętrzny. Pacjentka zmarła w ciągu zaledwie kilkunastu minut. Może gdyby była w karetce, reakcja byłaby szybsza – mówi dyrektor placówki, cytowany przez “Głos Pomorza”.
Rodzina kobiety już zawiadomiła prokuraturę.