Kolejny raz musimy zrezygnować z wyjazdów na wakacje. Michał Dworczyk przyznał, że nie ma co liczyć na szybkie zniesienie restrykcji.
Lato zbliża się wielkimi krokami, jednak po raz kolejny nie będziemy mogli skorzystać z jego uroków. Szef KPRM Michał Dworczyk przyznał, że nie ma co się liczyć na szybkie zniesienie obostrzeń, więc o tegorocznych wakacjach możemy zapomnieć.
Podczas rozmowy z PR1 minister został zapytany m.in. o to, czy obostrzenia zostaną zniesione, jeśli do lata zaszczepi się co najmniej połowę populacji.
Zrobimy wszystko, żeby jak najwięcej Polaków było zaszczepionych, ale jesteśmy uzależnieni od dostaw szczepionek. Dziś jest za wcześnie, żeby snuć tego rodzaju rozważania – poinformował.
Dworczyk też dodał, że planowanie wakacji będzie w tym roku ryzykowne, ponieważ koronawirus nie zniknie do lata.
Jeżeli mówimy o wakacjach zagranicznych czy dalszych wyjazdach, to proszę brać pod uwagę nie tylko sytuację w Polsce, ale również sytuację w innych krajach, które są potencjalnym celem naszych wyjazdów – dodał minister.
Na wczasy dla gojów to tylko do szaletu, na dworzec czy do metra albo pod namiot na swojej posesji bo Dworczyk jak Ferdek Kiepski genialny dyrektor Biura Podróży.
u nos sie gada
vaffanculo con soeta tu’, dworczyk and company
Rządzą nami satanistyczne elity wspierające NWO a mające nadzieję na życie wieczne jako pół bogowie…