Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu wszczęła śledztwo dotyczące domniemanego spowodowania zagrożenia epidemiologicznego podczas wykładu propagatora naturoterapii Jerzego Zięby – poinformował Jarosław Łukacz, szef tamtejszej prokuratury.
Przypomnijmy, 11 grudnia br. Jerzy Zięba prowadził spotkanie autorskie, które promowało książkę „Ukryte terapie. Czego ci lekarz nie powie”. Wydarzenie odbywało się w nowosądeckim Miejskim Ośrodku Kultury i uczestniczyło w nim ponad 200 osób.
Zostało wszczęte śledztwo z artykułu 165 dotyczące domniemanego sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego. Przedmiotem tego postępowania jest przede wszystkim określenie okoliczności zdarzenia i ustalenie, czy przeprowadzone w Nowym Sączu spotkanie mogło doprowadzić do spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego – poinformował Łukacz.
Zdaniem śledczych problemem była liczba osób uczestniczących w spotkaniu, brak nałożonych maseczek i nie zachowanie dystansu. Dodatkowo sprawdzane są również kwestie dopuszczenia do organizacji spotkania w sali należącej do instytucji publicznej.
Obecnie trwają czynności procesowe. Będziemy pozyskiwali dokumentację z sanepidu i ustalali faktyczną liczbę uczestników spotkania. To przestępstwo jest zagrożony karą od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności – powiedział prokurator rejonowy.
Źródło: Polsat News
Spowiadał plandemię? Debile.
Domniemanie, alez to cudne okreslenie; – do-mnie-ma-nie, fajnie, bo jesli domniemam, ze przechodzac przez ulice, kierowca chcial mnie przejechac, to rowniez moge zadac od prokuratury by goscia malinowego zatrzymali do wyjasnienia, albo, jesli maliniak w bialym kitlu chce mnie ukluc, a Ja domniemam, ze moze zrobic to zle, to czy tez moge zadac jego aresztowania za do-mnie-ma-nie zlych zamiarow??? ale fajna zabawa, naprawde. Przepraszam, a ktoz to taki madry wywyslil taki sprytny przepis???