37 887 nowych zakażeń koronawirusem – to najwyższy wynik w Izraelu od początku pandemii SARS-CoV-2. Tamtejsze Ministerstwo Zdrowia mówi o fali Omikrona w kraju.
Przypomnijmy, Izrael jest krajem, którego wskaźniki wyszczepienia obywateli są jedne z najwyższych na świecie. Miliony ludzi przyjęło trzecią tzw. przypominającą dawkę, a w obiegu jest również czwarta dawka, która ma wzmacniać odporność na koronawirusa.
Z oficjalnych danych wynika jednak, że szczepionki ni jak mają się do ilości zakażeń. Według najnowszych informacji w kraju jest 185 753 chorych na COVID-19. Dla porównania, około dwa tygodnie temu było ich około 15 tysięcy.
Eksperci podkreślają jednak, że wiele infekcji zostaje niewykrytych, ponieważ testy PCR zastąpiono testami antygenowymi – przekazał portal Times of Israel.
Politycy z izraelskiego rządu nie kryją zaniepokojenia informacjami resortu zdrowia. Wezwano mieszkańców do przyjęcia szczepionek przeciw COVID-19.
Źródło: Times of Israel
Aha czyli niedzialaja.arzad karze szczepic.grunt niech zyje logika.dobre posuniecie .zreszta dzialaja lub nie .wazne zeby z magazynow towar schodzil.fajnie.biznes to biznes
lepiej zutylizować to w czyimś ciele niż wylać do ścieku, jak potrzeba to ogłosi się nadejście kolejnego debilokrona i plebs usłużnie pójdzie do wyszczepialni
A niech się szczypią. My twardo stójmy przy swoim. Won że szczypawą!