Nie mogę dopuścić do pracy osób, które nie spełniają wymagań sanitarnych wynikających z rozporządzenia ministra zdrowia. Bezpieczeństwo jest najważniejsze – twierdzi dyrektor szpitala w Końskich dr Wojciech Przybylski.
Jak poinformowano zgodnie z rozporządzeniem ministra Adama Niedzielskiego z 22 grudnia ubiegłego roku, od 1 marca 2022 roku wszystkie osoby wykonujące zawody medyczne będą musiały posiadać pełne zaszczepienie przeciw COVID-19.
Pomimo, że przepis cały czas wywołuje poważne kontrowersje, część dyrektorów wychodzi przed szereg i zapowiada zwalnianie medyków z pracy.
Tak jak nie mogę dopuścić do pracy w szpitalu pracownika, który nie ma szczepienia WZW typu B, tak też musimy ograniczyć możliwość zakażenia pacjenta koronawirusem – twierdzi dr Przybylski.
Dyrektor szpitala w Końskich tłumaczy, że obowiązek zaszczepienia i ewentualne wyrzucenie z pracy to kwestia bezpieczeństwa pacjentów, którzy trafiają do placówki.
Osoby powyżej 60 roku życia, które nawet są zaszczepione przeciw COVID-19, nie zawsze mają trwałą odporność i mogą być zakażone przez personel medyczny. Musimy minimalizować ryzyko, podobnie jak robi się to w przypadku innych chorób zakaźnych – podkreśla.
Nie jest to jednak koniec. Zdaniem dr Wojciecha Przybylskiego lekarze, którzy nie chcą się zaszczepić powinni całkowicie tracić prawo do leczenia pacjentów.
Z kolei personelowi medycznemu, który podważa dwustuletnie doświadczenia szczepień, powinno być zawieszane, albo całkowicie zabierane prawo do wykonywania zawodu – ocenił dyrektor.
Źródło: RMF24.pl
Mam nadzieję, że wkrótce ktoś mu miskę wyklepie.
Chciałem dokładnie to samo napisać, do tego powinni podać mu jakieś ćpanie żeby do reszty palma mu odbiła.
To gnida dworska,dni jego policzone