Absurd goni absurd – tak w skrócie podsumować można pomysły rzucane przez Adama Niedzielskiego dotyczące kolejnych ograniczeń, które będą mogły być nakładane na Polaków.
Ostatnie konferencje prasowe ministra zdrowia i premiera to prawdziwy festiwal kolejnych pomysłów, jak ograniczyć wolność obywateli i docisnąć twardy lockdown. W trakcie jednego ze spotkań z dziennikarzami padł skrajnie kuriozalny pomysł.
Okazuje się, że rząd myśli o wprowadzeniu kar finansowych za „nieuzasadnione podróże”. Na taki pomysł wpadły już wcześniej władze w Wielkiej Brytanii, które ogłosiły, że jakiekolwiek wyjazdy turystyczne będą karane, mowa nawet o 5 tysiącach funtów.
W tej chwili nie dyskutujemy o takim rozwiązaniu, ale ono absolutnie nie jest wykluczone – stwierdził Niedzielski na konferencji prasowej.
Taka postawa ministra Niedzielskiego obecnie nie dziwi. Od kilku dni w mediach przedstawiane są opinie i komentarze, które jasno wskazują, że w najbliższym czasie możemy się spodziewać decyzji, które jeszcze bardziej zaostrzą obowiązujące w Polsce ograniczenia.
rozsztrelac!
albo oni albo my!
a może kary za nieuzsadanione podatki vel oplaty?
otworzyc kolymę albo archangielsk – i 25 lat katorgi
Kary, Ty wymierzy społeczeństwo, przeciwko tym co zamknęli świat. Źródło zamknięcia jest jedno, a argumentów dalej brak..Ciz zrobienie z ludzi zdrowych, chorych, świadczy tylko o tym że ta niebezpieczna fobia „pseudo-autorytetów”, tego świata na „alergię na ludzkość”, pio co tyle trudu z ich strony, łatwiej nam społeczeństwom, odesłać ich „na dożywotnią kwarantannę”, przeciąż jeszcze „biedaczki dostaną psychozę”. Globalna Żenada i bezprawie – korupcji”