Joe Biden wyglądał na zupełnie zagubionego, co wzbudza wątpliwości co do jego stanu zdrowia – piszą dziennikarze brytyjskiego dziennika „Daily Mail”.
Według doniesień medialnych, w zeszłym tygodniu kardiolog dr Assem Malhotra wyrażał poważne obawy dotyczące zdrowia psychicznego i fizycznego prezydenta USA. Warto przypomnieć, że Biden ma już 78-lat i w momencie obejmowania urzędu był najstarszym prezydentem Stanów Zjednoczonych.
Jednocześnie ekspert w dziedzinie EBM przypomniał, że polityk miał już poważne problemy ze zdrowiem. Cierpiał na dwa tętniaki mózgu oraz chorobę serca. Wiadomo, że mięsień bije zbyt szybko, co powoduje częste zawroty głowy i dezorientację.
Widoczne jest to na konferencjach prasowych, na których to prezydent Joe Biden wielokrotnie myli się w swoich odpowiedziach, pomija pytania lub kompletnie gubi sens wypowiedzi.
Media coraz głośniej zaczynają potwierdzać narrację popularną przed wyborami. Zwolennicy Donalda Trumpa mówili wówczas, że Joe Biden nie będzie w stanie pełnić swojej funkcji i po około roku przekaże władzę wiceprezydentowi USA, Kamali Harris.
Źródło: Daily Mail
Dlaczego jako jedyny kandydat na prezydenta nie podał wyników badań lekarskich? Wystawili go na tzw. Słupa, a teraz prezydentem zostanoe Kamala, ktpra wyborow by nie wygrała. Ustawka i nic innego.
No to komuna się szykuje w hameryce, będzie wojna domowa.
tak miało być.
Plan to plan….teraz tylko godzina „W” i posprzątane….o to chodziło by do 2030 roku zostało 500mln lemingów…..