To nie żart, a rzeczywistość w Teksasie! Ten Amerykański stan będzie karać za wymóg noszenia maski i okazywania paszportu szczepionkowego. Greg Abbott, gubernator stanu, zapowiedział, że wprowadzi kary za noszenie masek przez lokalnych urzędników oraz przymuszanie do pokazywania certyfikatu.
Żadna jednostka rządowa – w tym hrabstwo, miasto, okręg szkolny i placówki zdrowia – oraz żaden podmiot publiczny lub prywatny otrzymujący publiczne pieniądze nie może egzekwować nakazu masek lub szczepień – czytamy w wydanym przez biuro gubernatora zarządzeniu.
Decyzja Grega Abbota została natychmiast skrytykowana przez Joe Bidena. Prezydent USA nazwał zarządzenia mianem „najbardziej ekstremalnych” w całym kraju.
Co ciekawe sprzeciw wobec tej decyzji wyraziły władze miasta Houston. Tamtejszy burmistrz Sylvester Turner zapowiedział, że 22 tysiące urzędników, którzy znajdują się na publicznych etatach będą zobowiązani do noszenia maseczek oraz utrzymywania dystansu społecznego. Takie same przepisy mają obowiązywać również mieszkańców, którzy będą chcieli załatwić sprawy urzędowe.
Źródło: Texastribune.org
Wreszcie logika wraca, gratulować tylko takich gubernatorów. Wreszcie Texas, może oddychać, żyć i cieszyć się wolnością, co o” reszcie świata, „prawa-bezprawia” powiedzieć, trudno.
Przyjdzie, przyjdzie piata fala wszystkie rządy poobala.
Tu wymiecie każde śmiecie a z rządowych zrobi ciecie. Poodbiera wszelkie włości, porachuje wszystkie kości. Będzie Polska sprawiedliwa Bogobojna i uczciwa!
a u nas co? na kolana i pysk przed bruxelą czy who
zenada!