Wolność słowa – tylko dla wybranych, a na pewno nie dla przeciwników segregacji sanitarnej. Rada Miasta Białegostoku przyjęła właśnie stanowisko, w którym potępia przejawy tzw. mowy nienawiści, które miały pojawić się na manifestacji przeciwko segregacji sanitarnej i przymusu szczepień.
W sobotniej manifestacji według organów policyjnych brać miało udział około 400 osób. Wśród transparentów miał pojawić się jeden na której widniało hasło „Wyrok: Kara śmierci!!! Twórcom i wykonawcom reżimu sanitarnego”.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zapowiedział, że w najbliższym czasie złoży zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa gróźb karalnych.
Rada Miasta Białystok potępia wszelkie przejawy mowy nienawiści pojawiające się w debacie publicznej. Uznając prawo do wyrażania sprzeciwu oraz różnych poglądów podczas demonstracji i protestów, jednocześnie wskazuje na konieczność zachowania standardów i poszanowania wszelkich praw – brzmi stanowisko przyjęte przez radę miasta.
Jak zwykle w takiej sytuacji tłumaczono, że ten „niebezpieczny incydent” może doprowadzić do tragicznych w skutkach sytuacji.
Takie zachowania mogą wprost prowadzić do aktów przemocy. Słowa o wydaniu wyroku śmierci na prezydenta Tadeusza Truskolaskiego są niedopuszczalne. Nie możemy takiego zachowania traktować jako debaty publicznej. Tragiczna śmierć śp. Pawła Adamowicza pokazuje do czego może doprowadzić takie bezprawie – czytamy.
truskolaski to starcy komuch!
jakim prawem takie osoby jeszcze funkcjonuja w zyciu publicznym?
Zaloze sie z kazdym o wszystko, iz ten plakat wyfasowala prawica, konfederacja???
Prawda boli sługusów korporacji farmaceutycznych.
Leczyć ludzi ,a nie skazywać na śmierć poprzez
wymyślne procedury.
Reset za tym stoi i zniewalanie ludzi
no Bialystok sobie wlodarzy wybral bezmozgowcow