Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska przyznał, że w Polsce “jest kilka miejsc, gdzie karetki nie wyjeżdżają do pacjentów”. Jego zdaniem ten problem wynika z braku dialogu między pracodawcą a ratownikami.
Podczas konferencji prasowej po spotkaniu z ratownikami warszawskiego “Meditransu” Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podkreślił, że 21 września Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych, Związek Pracodawców Ratownictwa Medycznego SP ZOZ i Ministerstwo Zdrowia porozumieli się w kluczowych kwestiach.
Porozumienie podpisało ministerstwo, komitet skupiający ponad 20 różnych organizacji związkowych i mający ponad 5 tys. członków, ale także pracodawcy, odpowiadający za funkcjonowanie zespołów ratownictwa – powiedział.
Polityk wyznał, że w Polsce jest miejsca, gdzie karetki nie wyjeżdżają do pacjentów. Do nich należy między innymi Warszawa. Zdaniem Wiceministra, problem wynika z “braku dialogu między pracodawcą a ratownikami”.
Jest w kraju niestety kilka miejsc, gdzie karetki nie wyjeżdżają. To, co dziś było przedmiotem rozmów z ratownikami, którzy pracują w mieście stołecznym wynika tylko z jednej przyczyny – braku dialogu między pracodawcą, a ratownikami – powiedział Kraska.
Dialogu nie ma w Warszawie. Ale mamy sygnały z innych dwóch województw: kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego; tam też dialogu między dyrektorami, a ratownikami nie ma – dodał. Kraska mówił, że jest zdziwiony, dlaczego tak się dzieje, dlaczego w większości stacji dialog był i rozmowy się toczyły, a w trzech województwach dialogu zabrakło. – dodał.